Dziś o godz. 10 odbędzie się zamknięte posiedzenie sejmowej Komisji do Spraw Służb Specjalnych. Jak wynika z naszych informacji, będzie na nim mowa o rzekomo negatywnych skutkach weryfikacji żołnierzy Wojskowych Służb Informacyjnych przez Antoniego Macierewicza i rząd PiS.
Według zapowiedzi na zamkniętym posiedzeniu komisji przedstawiona zostanie "informacja Ministra Obrony Narodowej, Ministra Spraw Wewnętrznych i szefów służb wojskowych na temat sytuacji w Służbie Kontrwywiadu Wojskowego i Służbie Wywiadu Wojskowego po reformie 2006/2007, ze szczególnym uwzględnieniem skutków weryfikacji żołnierzy i funkcjonariuszy oraz reorganizacji aktywów operacyjnych służb specjalnych, a także aspektów psychologicznych związanych z motywacją i lojalnością obecnych kadr, oraz na temat skutków personalnych, prawnokarnych i finansowych związanych z ujawnieniem danych osobowych żołnierzy Wojskowych Służb Informacyjnych".
Z naszych informacji wynika, że będzie to "odgrzewany" atak na Antoniego Macierewicza i jego działania związane z rozwiązaniem WSI i weryfikacją ich żołnierzy.
W lutym 2007 r. prezydent Lech Kaczyński upublicznił sygnowany przez ówczesnego szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego Antoniego Macierewicza raport z weryfikacji Wojskowych Służb Informacyjnych, w którym ujawniono wiele nieprawidłowości, m.in. brak weryfikacji z lat PRL, tolerowanie szpiegostwa na rzecz Rosji, udział w aferze FOZZ czy nielegalny handel bronią. Na podstawie raportu wszczęto kilka śledztw w sprawie przestępstw WSI.
Antoni Macierewicz wygrywał niemal wszystkie procesy wytaczane mu za raport, jednak osoby wymienione w raporcie jako agenci wytaczały kolejne procesy Ministerstwu Obrony Narodowej. Resort – przejęty przez PO – bez prób udowadniania racji wykazanych w raporcie przeprosił już większość z tych osób, wypłacając im rekompensaty finansowe za rzekome pomówienia.